środa, 26 marca 2014

Carlow: O'Hara's Leann Folláin

Bardzo szybko przychodzi mi zabrać się za drugie piwo z Carlow Brewing, które udało mi się nabyć. I bardzo się z tego powodu cieszę, bo Irish Red było znakomite. Sądziłem, że drugie, które wziąłem z półki, jest klasycznym, irlandzkim dry stoutem - okazuje się jednak, że to jego mocniejszy krewniak, Foreign Extra Stout (albo jak nazywają to producenci - Irish Extra Stout). Czuję podekscytowanie, bo i browar do mnie niedawno bardzo przemówił, i przemawia do mnie koncepcja tego stylu, będąca wyważeniem między lekkimi dry stoutami i siermiężnymi imperialami.

Informacje ogólne:
Piwo: O'Hara's Leann Folláin
Kraj: Irlandia
Prowincja: Leinster
Miasto: Carlow
Browar: Carlow Brewing Company
Produkowane od: brak danych
Styl: Foreign Extra Stout
Alkohol: 6%
Ekstrakt: 14,5%
Objętość: 500 ml

Opakowanie
Etykieta, choć zupełnie inna kolorystycznie, jest na tym samym, wysokim poziomie co na Irish Red. Bezbłędnie i porządnie wykonana, odrobinę za nudna, ale bardzo dobra. Tu niestety nie wiedzieć czemu obeszło się bez firmowego kapsla.
7/10


Barwa
Niemal nieprzenikalnie czarne; pod bardzo mocnym światłem udaje się dostrzec bardzo znikome, ciemnobrązowe prześwity - znakomite.
4,5/5

Piana
Bardzo obfita, bardzo gęsta i trwała - w końcu się oddaje, ale bliskie doskonałości. 
4/5

Zapach
Na początku atakuje nas nutami bardzo słodkimi, niczym ciasta czekoladowego; w tle czai się zboże, karmel i paloność; przepiękny, bezkonkurencyjnie przyjemny, nie jest to na pewno zapach absolutny, trochę za dużo karmelu, ale znakomity. 
9/10

Smak
Zmienia profil na zdecydowanie bardziej wytrawny i palony (choć czekolada dalej dominuje), a przy tym nie traci na pełni, jest bardzo zaokrąglone; na finiszu przyjemna, nie za wysoka, ale konkretna goryczka i ciekawe posmaki zbożowe; bardzo pijalne, przepyszne. 
9/10

Tekstura
Wysycenie jest idealne, a tekstura przyjemnie pełna.
5/5

8.5/10

Nie zawiodłem się, drugie piwo z Carlow jest na tym samym, nawet minimalnie wyższym poziomie co Irish Red, choć australijski Foregin Extra Stout z Coopers przemówił do mnie jeszcze bardziej. Nie słyszałem o tym browarze wcześniej i asekuracyjnie wziąłem z półki tylko dwa piwa, by zaliczyć zrobione w Irlandii IRA i stout, teraz bez wątpienia sięgnę po kolejne ich wyroby, o ile na nie natrafię.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz