wtorek, 13 sierpnia 2013

BrewDog: Fake Lager

Zakończyłem już standardową linię BrewDoga i przechodzę do rozmaitości; ta część przygody z browarem będzie najdłuższa. Na początek... pilzner, czyli panowie ze Szkocji pokazują, jak uwarzyć najpopularniejszy styl świata, by nie trącił on bezpłciowością. I robią temu niezłą otoczkę: najpierw w prima aprilis zapowiadają uwarzenie jasnego lagera, faktycznie go warząc i urządzając akcję promocyjną "przynieś nam butelkę koncernowego lagera, dostaniesz naszego za darmo". To, co zebrali, w imię walki z plagą international lagerów wystrzelili w powietrze.

Informacje ogólne:
Piwo: Fake Lager
Kraj: Wielka Brytania (Szkocja)
Hrabstwo: Aberdeenshire
Miasto: Ellon
Browar: BrewDog
Produkowane od: 2013
Styl: czeski pilzner
Alkohol: 4,7%
Ekstrakt: nieznany
Objętość: 330 ml

Opakowanie
Etykieta w malachitowym kolorze, przez co można spodziewać się solidnego nachmielenia. Piwo określone zwyczajnie jako czeski pilzner.
9/10



Barwa
Ładny, głęboko złoty kolor, pełna klarowność. 
4/5

Piana
Niezbyt wysoka i grubopęcherzykowa, dość szybko opadająca do cienkiego pierścienia i resztek. 
1,5/5

Zapach
Intensywny, słodowy zapach z lekkim dodatkiem chmielowości, mało wyszukany, ale bardzo ładny. 
7,5/10

Smak
W smaku podobnie, mocna słodowość, a do tego goryczka, na początku wydaje się przeciętna, ale szybko zaczyna dostarczać mocnych wrażeń; czuć, że chmiel poszedł przede wszystkim na nią, w mniejszym stopniu na aromat. 
8/10

Tekstura
Doskonała.
5/5

6.5/10

Jest lekkie rozczarowanie, bo piwo nie rzuca na kolana. Jest też wrażenie pozytywne, bo jest dobre i pokazuje, że można uwarzyć prostego pilznera, który będzie piwem bardzo przyjemnym. Tu jednak pojawia się minus numer dwa - za tę cenę po prostu nie opłaca się kupować piwa tak niewyszukanego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz