sobota, 9 lipca 2016

Browar Stu Mostów: ART4

Wszystkie trzy pierwsze piwa z serii "ART" z Browaru Stu Mostów były znakomite. Żałuję bardzo, że nie zdobyłem butelki trzeciego do recenzji, a tylko wypiłem z kranu. Nadziewa mnie to nadzieją, że choć BSM miewa wpadki, to i czwarte będzie super. O ile tylko nie będzie się za bardzo trzymało swojego pochodzenia, bo zostało uwarzone na 15-lecie Kabaretu Neo-Nówka. Jak rzecze definicja słownika języka polskiego PWN, kabaret to "Chłam obrzydliwy, którego uprawianie w każdym cywilizowanym kraju podlega karze do 10 lat więzienia". Absolutnie nie chce mi się ani wierzyć, ani sprawdzać, czy Neo-Nówka się z tej definicji wyłamuje - za często już słyszałem: "wiem, że kabarety są słabe, ale ten to jest wyjątek, bardzo śmieszny, sprawdź sobie!", po czym niestety sprawdzałem i zrywałem kontakt z tą osobą. Mniejsza o to. White IPA, styl, w którym trafiam póki co na wyłącznie wybitne piwa.

Informacje ogólne:
Piwo: ART4
Kraj: Polska
Województwo: dolnośląskie
Miasto: Wrocław
Browar: Browar Stu Mostów
Styl: białe India Pale Ale
Alkohol: 6,7%
Ekstrakt: 15%
Objętość: 500 ml
Warka: do 09.07.2016 r.
Cena: 8,80 zł

Opakowanie
Bardzo ładne, choć wolę trochę standardową żółć i czerń BSM.
8,5/10 


 

Barwa
Jasnozłote, lekko zmętnione, prawdziwa burza ulatującego gazu - piękne.
4,5/5
 
Piana
Potwornie obfita, gęsta, monumentalna, utrzymuje się do końca i oblepia szkło, idealna.
5/5
 
Zapach
Piękny, barwny, intensywny, orzeźwiający i zachęcający. Świetne połączenie owocowego charakteru chmielu i przypraw. Limonka, pomarańcza, kolendra, lemoniada, odrobina słodu, przyprawy bliżej nieokreślone, drożdże. Z czasem odrobinę niknie.
8,5/10

Smak
W zapachu słodko, tu wytrawnie, choć słodkoowocowe posmaki wciąż się przewijają. Smak jest na wysokim poziomie, ale dużo mniej zaokrąglony niż zapach, zanika w nim ta feeria aromatów - rządzi ziołowa, prosta goryczka, do tego prosta słodowość. Bardziej wyrafinowane posmaki, cytrusowe i przyprawowe, są już raczej w tle. Lekkie nie jest, nawet minimalnie czuć alkohol. Mimo paru rzeczy, które bym zmienił, pije się je wcale przyjemnie. Bardzo dobre z minusem.
7,5/10

Tekstura
Najpierw gazu było za dużo, a dość szybko zrobiło się za mało. Bez tragedii jednak.
2,5/5

6.5/10

Po raz pierwszy ART bez szału. To niestety jeszcze jedno piwo do kolekcji Browaru Stu Mostów, które jest zdecydowanie udane, ale no niewarte swojej ceny. Artezan, Nepomucen, Kingpin - robią to (znaczy white IPA) lepiej, a w najwyżej tej samej cenie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz