niedziela, 15 kwietnia 2018

Birbant (Zarzecze): Dr. IPA

Black Rye IPA / 6,5% / 15,5° Blg / warka do 01.02.2019 / 7,90 zł

Niesamowicie oleiste, bardzo gęste, tylko w wąskiej części szkła widać jasnobrązowe prześwity, tak to zbity, matowy, ciemny brąz. Piana skromna, ale dość trwała. Ciężki zapach, bitwa intensywnej chmielowości i ciężarnej podbudowy słodowej; wynik to aromat przypominający czekoladę z orzechami i owocami albo galaretką owocową. Fajny, ale czas mu nie służy. W smaku jest podobnie, dalej zacięta walka chmielu ze słodem. Jeden i drugi ma mocne argumenty - ten pierwszy zdobywa większość walorów aromatycznych i finisz, ten drugi rozpycha się gęstością tekstury i orzechowymi wtrętami. Bardzo fajne połączenie. Wadą jest wszak goryczka daleka od ideału, drapiąca, a niezbyt intensywna, połączona z lekką alkoholową cierpkością. 

Piwo tylko niezłe, trochę nieokrzesane. Skojarzyło mi się mocno z TakAHaką z Pinty - idzie w bardzo podobnym kierunku, tylko ścieżką o trzy półki gorszą. Można wypić, można nie pić, nie idzie powtórzyć.

6.0/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz