poniedziałek, 16 września 2013

BrewDog: Dog B

Drugą setkę piw rozpoczynam powrotem do BrewDoga. To kolejny stout imperialny, choć jeszcze bardziej ekskluzywny, wypuszczony na szóstą rocznicę założenia browaru, uwarzony z dodatkiem kawy, kakao i chilli Naga. Zdecydowanie najdroższe piwo, jakie piłem, choć na zakończenie serii BrewDoga zrecenzuję jeszcze minimalnie droższe.


Informacje ogólne:
Piwo: Dog B
Kraj: Wielka Brytania (Szkocja)
Hrabstwo: Aberdeenshire
Miasto: Ellon
Browar: BrewDog
Produkowane od: 2013
Styl: stout imperialny
Alkohol: 15,1%
Ekstrakt: nieznany
Objętość: 330 ml

Opakowanie
Po raz pierwszy trzymam w rękach butelkę piwa schowaną w eleganckim, kartonowym pudełku. Klasa i wyjątkowość, a również czarno-srebrna etykieta na butelce robi świetne wrażenie.
10/10
 
Barwa
Czarne, nieprzejrzyste, piękne. 
10/10

Piana
Nie za wysoka i niezbyt trwała, choć pierścień utrzymuje się jakiś czas; ładna, beżowa. 
1,5/5

Zapach
Przepiękne, aksamitne nuty kawy, palonego słodu, zboża - byłoby idealnie, gdyby nie trochę zbyt uparty aspekt spirytusowy. 
9,5/10

Smak
W smaku do opisanych doznań dochodzi jeszcze gorzka czekolada i bardzo mocna goryczka - znakomite. 
9,5/10

Tekstura
Bardzo dobra, choć nie idealna - trochę za gęste.
4,5/5

8.5/10

Piwo jest bez wątpienia znakomite - zabrakło mi jedynie odczuwalności chilli. Czy jednak warte swojej gigantycznej ceny? Jeśli przyjąć, że płacimy jedynie za walory smakowo-wizualne piwa, zdecydowanie nie. Co innego, gdy ktoś szuka rzadkości, niepowtarzalności (drugi raz to piwo nie zostanie uwarzone) czy ekskluzywności typu ładnych pudełek - a bez wątpienia ktoś szuka, bo tego typu BrewDogowa drożyzna schodzi na pniu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz