wtorek, 20 grudnia 2016

Omnipollo & Tupiniquim (Dugges): Polimango

Omnipollo, kontraktowiec ze Szwecji, od jakiegoś czasu robi totalną furorę w świecie europejskiego craftu. Przyjąłem tę informację te parę miesięcy temu z lekkim szokiem, bo piłem kiedyś pewne imperialne IPA z Omnipollo o nazwie Nathalius i było beznadziejnym piwem, jednym z najgorszych craftów, z jakimi miałem do czynienia. Wszechobecny zachwyt (z nutą goryczy, bo niektórych oburza fakt, że swoje piwa Omnipollo wzmacnia czasem aromatami) musiał mnie jednak w końcu skierować z powrotem na ich piwa. Miałem już okazję popróbować niektórych na festiwalach i faktycznie potrafią urwać. Na blogu zacznę z nimi znajomość od nowa również za pomocą imperialnego IPA (tyle że... z polentą), dość legendarnej pozycji w ofercie Omnipollo, uwarzonego w szwedzkim Dugges Bryggeri wraz z brazylijskim mikrobrowarem z Porto Alegre (to pierwszy raz, gdy piję coś co prawda nie uwarzonego przez browar z Ameryki Południowej, ale związanego z tymże w bezpośredni sposób). 

Informacje ogólne:
Piwo: Polimango
Kraj: Szwecja - uwarzone w kooperacji z browarem z Brazylii
Region: Västra Götaland
Miasto: Landvetter
Browar: Dugges Bryggeri (Omnipollo i Cervejaria Tupiniquim)
Styl: imperialne India Pale Ale
Alkohol: 8,5%
Ekstrakt: nieznany
Objętość: 330 ml
Warka: do 13.09.2017 r.
Cena: brak danych

Opakowanie
Ciekawe oblicze ascetyczności. Bardzo fajne.
7,5/10 



 
Barwa
Totalnie mętne, jak pulpa owocowa. Świetne wrażenie psują trochę farfocle.
4,5/5
 
Piana
Bardzo obfita, średnio gęsta i niezbyt trwała.
3/5
 
Zapach
Jak świeżo wyciśnięty sok z grejpfruta, ananasa, mango i innych takich fajnych rzeczy, dość kwaskowy, do tego szczypta żywicznej pikanterii. I kurde, chyba naprawdę czuję polentę. Piękny i intensywny.
9/10
 
Smak
Tu nie jest już aż tak wszechowocowe, bardziej klasyczne IIPA. Sporą rolę odgrywa całkiem pokaźna, bardzo słodka słodowość, która po prostu doskonale koresponduje z wysoką goryczką. Liczyłem na bardziej chmielową paletę aromatyczną, ale jest super i tak.
8,5/10

Tekstura
Trochę za mocno nagazowane.
3,5/5

7.5/10

No, świetne IIPA, choć nie urwało mi. W ogóle jestem zaskoczony, sądziłem, że głównym przebojem będzie tu nieposkromiona owocowa chmielowość, a tymczasem najwspanialsza jest chyba idealna podbudowa słodowa, doskonały balans między słodyczą a goryczką.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz