Po zdecydowanie za długim czasie znów odwiedzam Czechy. Najbardziej czeski styl w wykonaniu mikrobrowaru.
Piwo: Ležák
Kraj: Czechy
Kraj (adm.): Ustecki
Kraj (adm.): Ustecki
Miasto: Varnsdorf
Browar: Pivovar Kocour
Produkowane od: brak danych
Styl: czeski pilzner
Alkohol: 4,6%
Ekstrakt: nieznany
Objętość: 500 ml
Opakowanie
Niezła etykieta, nietypowa butelka i niestety goły kapsel. W porządku.
6,5/10
Barwa
Jasnozłote; klarowne, choć pływają w nim maleńkie kawałki osadu, psujące efekt.
3/5
Piana
Niezła, biała, stosunkowo gęsta, utrzymuje się dość długi czas, ale w końcu poddaje i pozostawia resztki.
3,5/5
Zapach
Ładny, słodowo-chmielowy aromat z lekką, trochę niepokojącą nutą lambikowej wręcz kwaśności; co ciekawe, wąchane z butelki wali z całej siły diacetylem, po przelaniu do kufla zaś zupełnie on zanika.
6,5/10
Smak
W smaku niestety potwierdza się nie ogromna, ale zdecydowana kwaśność, jednak nie przeszkadza w jakimś wielkim stopniu, pije się bardzo przyjemnie i szybko, goryczka przyzwoita.
6/10
Tekstura
Wysycenie początkowo trochę za duże, ale dąży do idealnego.
4,5/5
5.5/10
Cóż powiedzieć - wrażenie ostateczne brzmi "bardzo dobre piwo z bardzo znaczącą wadą", wadą w postaci kwaśności. Szkoda, szkoda zmarnowanego potencjału.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz