Russian Doll to kolejny projekt BrewDoga, wypuszczony na świat we wrześniu zeszłego roku. Wykorzystując koncepcję matrioszki, uwarzyli cztery podobne piwa, oparte na prawie takim samym rodzaju zasypu i chmielenia, ale każde kolejne coraz "większe", coraz mocniejsze - APA, AIPA, IIPA (DIPA) i amerykańskie barleywine. Udało mi się dostać tylko pierwsze i trzecie, więc nie do końca odczuję koncepcję, ale mam nadzieję na kolejne świetne piwa od Szkotów.
Kraj: Wielka Brytania (Szkocja)
Hrabstwo: Aberdeenshire
Miasto: Ellon
Browar: BrewDog
Styl: amerykańskie pale ale
Alkohol: 4%
Ekstrakt: nieznany
Objętość: 330 ml
Warka: do 19.08.2015
Cena: brak danych
Miasto: Ellon
Browar: BrewDog
Styl: amerykańskie pale ale
Alkohol: 4%
Ekstrakt: nieznany
Objętość: 330 ml
Warka: do 19.08.2015
Cena: brak danych
Opakowanie
Fajne etykiety przygotowane zostały na tę serię. Zwłaszcza w grupie czterech matrioszek wyglądają świetnie. Ciekawe, czy złowrogie twarze kryjące się pod każdą lalką to nawiązanie do tego, co przez ostatni rok działo się w Rosji i okolicach.
8,5/10
Fajne etykiety przygotowane zostały na tę serię. Zwłaszcza w grupie czterech matrioszek wyglądają świetnie. Ciekawe, czy złowrogie twarze kryjące się pod każdą lalką to nawiązanie do tego, co przez ostatni rok działo się w Rosji i okolicach.
8,5/10
Barwa
Ładny, jasnobursztynowy kolor i pełna klarowność.
3,5/5
Piana
Raczej nieobfita, choć akceptowalna, za to bardzo gęsta i ładnie oblepia szkło, dość długo się też utrzymuje.
3/5
Zapach
Bardzo przyjemny, słodki, owocowy aromat chmielu, głównie mango, brzoskwinia i marakuja, do tego szczypta sosny - miły aromat, choć amerykański chmiel stać na więcej.
7,5/10
Smak
W smaku mniej owocowo, trochę więcej nut żywicznych, ale przede wszystkim więcej słodu, dostarczającego trochę akcentów ziemistych, a trochę karmelowych - zwłaszcza początki finiszu są przyjemne, gdzie karmelowe nuty słodu się intensyfikują, a jednocześnie powracają owoce z zapachu; trochę niska goryczka; nie ma tu nic wybitnego, ale jest bardzo przyjemne w swej prostocie - bardzo dobre, lekkie, orzeźwiające, z ciekawą jak na APA stroną słodową.
8/10
Tekstura
Trochę za mocno wysycone.
4/5
6.5/10
Jedno z mniej godnych uwagi piw BrewDoga, ale dalej na wysokim poziomie. Bardzo fajne, słodkawe, ale rześkie APA do chlupnięcia w całości w kilkanaście minut. Zadziwiająco intensywny finisz jak na tak słabą moc. Trochę do zapomnienia, ale uprzyjemni dzień.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz